Info
Więcej o mnie.

Moje Bicykle
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 8
- 2011, Wrzesień2 - 5
- 2011, Sierpień7 - 17
- 2011, Lipiec11 - 49
- 2011, Czerwiec10 - 22
Dane wyjazdu:
20.30 km
9.20 km teren
01:47 h
11.38 km/h:
Maks. pr.:42.34 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:460 m
Kalorie: kcal
Rower:ITB Hammer
Przez Zoniówkę i Stawiska na Mładą Horę i do Danielki
Poniedziałek, 20 czerwca 2011 · dodano: 20.06.2011 | Komentarze 4
Od rana chodziła za mną ta trasa :) Jeszcze w pracy rozmawiałem o niej z kumplem i stanęło na tym żeby sobie odpuścić i spróbować ją zrobić przy pewnej pogodzie i najlepiej w weekend. W domu jednak podjąłem decyzję, że jadę...spuchnę to spuchnę ale spróbuję. Rozpocząłem kierując się w kierunku Rycerki Dolnej, następnie odbiłem na czerwony szlak prowadzący do bacówki na Rycerzowej...biegnie tam też czarny szlak rowerowy...podjazd do szczytu Zoniówki (pod przekaźnik)bardzo stromy...puchłem puchłem ale nie poddawałem się :)). Pod przekaźnikiem mały odpoczynek i dalej w drogę...podjazdy i zjazdy ale generalnie przyjemnie...droga miejscami bardzo rozjeżdżona przez traktory lub konie zwożące drzewo...sporo błota i... pierwsza gleba w błoto ;) Po drodze mija się górną stację wyciągu narciarskiego od strony Rycerki Górnej a dalej zaczynają się trzy stosunkowo krótkie aczkolwiek dające w dupę podjazdy...potem w miarę szeroka droga przechodzi w wązką ścieżkę na stromym...nawet bardzo stromym zboczu...oj trzeba uważać :), a dalej to już zjazd do schroniska na Mładej Horze (niestety chyba trwa tam remont, a na wejściu informacja, że istnieje ryzyko pogryzienia przez pszczoły ;) Niedaleko schroniska spotkałem parę przemiłych Czechów którzy poczęstowali mnie puszką Pepsi i z rozmowy wynikało, że kierują się na Rycerzową...chmm byli na trekkingach z kompletem sakw, ale cóż jest wyzwanie jest zabawa...Dalej to już znana mi trasa przez Dolinę Danielki do Ujsół i do Rajczy...Dojechałem cholernie zmęczony, brudny ale szczęśliwy :)P.S. Wojteczku zrobiłem to ;)

Pierwszy podjazd© Bern1976

Już prawie pod szczytem Zoniówki© Bern1976

Pod przekaźnikiem...oj bardzo spuchłęm...i żyła mi wyszła ;)© Bern1976

Ale widoczki warte wysiłku© Bern1976

Górna stacja wyciągu i widok na Rycerkę Górną...przystanek na zebranie poziomek dla żony i naszego bobasa który jest jeszcze w brzuszku mamy :))© Bern1976

Wąsko...oj wąsko :))© Bern1976

I jeszcze jeden rzut okiem na trasę© Bern1976

A w dół jakby trochę stromo© Bern1976

Przy drodze zbóje jacyś :))...obok schroniska na Mładej Horze© Bern1976

I samo schronisko na Mładej Horze© Bern1976
Komentarze
daro908 | 20:13 wtorek, 21 czerwca 2011 | linkuj
A tych zdjęć to wczoraj jeszcze nie był, a takie schroniska właśnie lubię, a nie to co robia teraz, zburzą stare i postawia hotel.
benasek | 17:45 poniedziałek, 20 czerwca 2011 | linkuj
Przez fajne tereny jezdzisz... Dawno gór nie widziałem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
daro908 | 17:24 poniedziałek, 20 czerwca 2011 | linkuj
Szalejesz :) 100km przejechane i takie podjazdy :O Brawo
Komentuj