Info
Więcej o mnie.

Moje Bicykle
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 8
- 2011, Wrzesień2 - 5
- 2011, Sierpień7 - 17
- 2011, Lipiec11 - 49
- 2011, Czerwiec10 - 22
Dane wyjazdu:
24.80 km
0.00 km teren
01:11 h
20.96 km/h:
Maks. pr.:40.54 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:260 m
Kalorie: kcal
Rower:ITB Hammer
Złatna Huta
Czwartek, 23 czerwca 2011 · dodano: 23.06.2011 | Komentarze 2
Dzisiaj postanowiłem odwiedzić wodospady w Złatnej-Hucie. Z Rajczy drogą w kierunku na Glinkę dojeżdżamy do skrzyżowania w Ujsołach i odbijamy w lewo. Podjazd stosunkowo łagodny jednak kiepski stan drogi bywa miejscami frustrujący. Przejeżdżamy przez Złatną a dalej droga prowadzi przez las. Obok szosy co kilkadziesiąt metrów na rzeczce znajdują się malownicze wodospady. Na końcu trasy znajduje się coś na kształt placu do zawracania dla autobusów oraz mały parking, i stamtąd rozchodzi się kilka szlaków turystycznych oraz jakiś szlak pielgrzymkowy. Nieopodal tego miejsca odnalazłem w krzakach zabytkową leśną hutę szkła z XVIII w...stąd nazwa miejsca :) ciut dalej znajduje się największy z wodospadów. Po drodze spotkałem rowerzystę który wracał ze źródeł siarkowych które ponoć gdzieś w pobliżu tego miejsca się znajdują...kolejne wyzwanie...muszę je odwiedzić ;) Po powrocie do domu zaczęło zbierać się na deszcz...miałem szczęście :))
Wodospady przy drodze© Bern1976

Pozostałości po hucie szkła w Złatnej© Bern1976

Woda w rzece jest krystalicznie czysta...ale cholernie zimna© Bern1976

Ostatni, najwyższy wodospad w Złatnej© Bern1976
Komentarze
k4r3l | 17:08 czwartek, 23 czerwca 2011 | linkuj
niesamowite są te Twoje okolice - jeśli kiedykolwiek tam dotrę postaram się odwiedzić, bo w planach były większe górki w żywieckim, ale zawsze coś wyskakiwało...
Komentuj